W kulturze Zachodu powszechne jest przekonanie, że lektura jest czynnością przeprowadzaną w samotności i w ciszy. Współczytnik wychodzi z odmiennego założenia: czytajmy we wspólnocie, czytajmy na głos – solowy, w duecie, chóralny.
Temat październikowego spotkania, czyli wiersz i życie – to temat świetnie nadający się na niekonkluzywne wypracowanie, dyskusję pozbawioną treści albo przynajmniej: na zagajenie rozmowy, gdy nie wiadomo jeszcze, o czym chciałoby się właściwie rozmawiać. Kiedy jednak jeden ze współczesnych poetów pyta: „Gdzie jeszcze może uciec, gdzie ma się schować takie życie?”, to pytanie rodzi potrzebę postawienia paru tez, wywołuje chęć ukonkretnienia kilku wniosków, prowokuje do dyskusji o relacji między poezją i życiem.
Na podstawie kilku wierszy opowiemy sobie (wzajemnie), gdzie i przed czym owo „życie” miałoby się schować. A skoro tak, zapytamy również, w jakich miejscach poezja życie odnajduje – przechwycone, podstawione, policzone w statystykach, od-dzielone, ale i wymykające się.
prowadzenie: Dawid Gostyński