Galeria Aneks
Ewa Matuszewska, Axelrad
wernisaż: 16.04.2007 godz. 19.00
16.04.- 22.04.2007
W pracach Ewy Matuszewskiej-Axelrad wyraźnie obecny jest pogląd Antoine’a de Saint-Exupery, mówiący o tym, że najważniejsze jest niewidzialne dla oka. W swojej ostatniej pracy artystka fotografuje postacie na neutralnym tle, w innych fotografiach pokazuje nasze najbliższe otoczenie; mieszkania, domy, osiedla. Można by stwierdzić, że nic się nie dzieje Jednakże poczucie pustki, izolacji i braku autentyczności, implikuje narastające emocje – niepokój i niepewność. Chłód obrazów podnosi temperaturę odczuć. To, co nam najbliższe – wizerunek, własna skóra i miejsca, w których mieszkamy, wydają się być, w pracach Ewy Matuszewskiej-Axelrad, nieprawdziwe. Albo prawie prawdziwe. A może wkradł się tam jakiś błąd? Ta cienka granica jest w pracach artystki kluczowa. Przychodzi na myśl opanowana, nie wyrażająca emocji twarz, za której okiem, kłębi się burza. Albo wnętrze z szeroko otwartym oknem, przy którym nie drgnie zasłona, mimo że za oknem wieje silny wiatr. Używając niezwykle powściągliwego języka, Ewa Axelrad mówi o najważniejszych kwestiach, przygląda się swojemu otoczeniu, relacjom międzyludzkim i samej sobie.