czwartek, 28 marca otwarte 12 — 19
Galeria Miejska Arsenał

ul. Szyperska 2/6-8, 61-754 Poznań
T. +48 61 852 95 02
E. arsenal@arsenal.art.pl

Godziny otwarcia:

Poniedziałek: nieczynne
Wtorek – Sobota: 12 — 19
Niedziela: 12 — 16

Wymiana/Bielsko Biała - „Intérieur”

Intérieur, to francuskie słowo, które zostało przyjęte do języka polskiego w niezmienionej pisowni i brzemieniu. Nie można go przetłumaczyć jako tylko wnętrze, gdyż oznacza coś znacznie więcej. To cały zespół znaczeń, od wnętrza duchowego, nieujawnionych przeżyć psychicznych, po przestrzeń prywatną, wnętrze domowe, życie rodzinne. W historii sztuki zarezerwowane jest dla obrazów przedstawiających wnętrza mieszkalne i sceny z życia rodzinnego. Taka tematyka, traktowana bardziej lub mniej dosłownie, dominuje na wystawie. Biorą w niej udział artyści młodego i średniego pokolenia związani z Bielskiem-Białą i regionem bielskim.

Rodzina zwykle jest naszą siłą, oparciem, implikuje naszą tożsamość. Podobno przodkowie – z wielu pokoleń wstecz – czuwają nad naszym życiem. Rodzinne historie, te wzniosłe i te mroczne, wpływają na naszą świadomość, a często podświadomość. Dla każdego są jednak istotne.
Dariusz Gierdal użył starych zdjęć rodzinnych, przetwarzając je w obiekty o wielkim ładunku estetycznym; do historycznych odniesień dodał malarskie wizje oraz własny znak – wielobarwny kod kreskowy. Rozszyfrowanie znaczeń, fragmentów zapisków, użytych przez artystę symboli, nie jest możliwe bez jego objaśnień, jednak dla każdego dostępna jest warstwa nostalgii, wspomnień z dzieciństwa, zwykle po latach upiększanych w naszej pamięci.
Fotografie rodzinne to również obowiązkowe zdjęcie ślubne. Wieszane zazwyczaj w centralnej części salonu lub sypialni wskazują na punkt zerowy „podstawowej komórki społecznej”. Dwa genotypy stworzą nowe kody genetyczne, w których zawierać się będą fragmenty jednego i drugiego łańcucha DNA. Jarosław Skutnik przedstawił tę zależność za pomocą prostego zabiegu w komputerze, łącząc twarz swoją i swojej żony w serię nowych wirtualnych istnień o zaskakującym podobieństwie do obu pierwowzorów (praca z cyklu Klony: Pokolenie).

Karina Czernek odzwierciedliła natomiast realne 40 tygodni swego życia, które dały początek realnemu nowemu istnieniu: to pamiętnik pisany od poczęcia do narodzenia pierwszego dziecka. Wybrane zapiski, umieszczone pod delikatną tkaniną, częściowo zakrywającą intymne zwierzenia, układają się w krętą drogę prowadzącą przez wszystkie radosne, ale i trudne chwile ciąży.

Dziecko ma jedną matkę i jednego ojca, to prosta sytuacja biologiczna i wzorcowy układ społeczny. Jednak życie bywa bardziej skomplikowane, a biologiczny ojciec czy matka nieraz nie są tożsami z tymi, którzy wychowali dziecko. Wtedy często pojawiają się dramaty, trudne dla dorosłych i zupełnie niezrozumiałe dla dzieci. Joanna Wowrzeczka zamknęła tę problematykę w niewielkim, pozornie pogodnym, obrazie z małym dzieckiem umieszczonym pomiędzy dwoma mężczyznami, z których jeden odwrócony jest plecami (z cyklu Historie).
Poczucie winy nieodłącznie towarzyszy naszym życiowym wyborom. Jak wybrać słusznie, aby nikogo nie skrzywdzić? Czasem poświęcamy siebie – własny spokój, szczęście, wygodę aby wybrnąć z trudnej sytuacji, a i tak nie przynosi to oczekiwanego rezultatu. Krystyna Pasterczyk jak mantrę powtarza gest „moja wina”, patrząc na trzy rozłupane kamienie, z których każdy – uderzony w jeden newralgiczny punkt – rozpadł się na dwa kawałki (Mea culpa).

Rodzina to związek przynajmniej dwóch osób. Może to być rodzic z dzieckiem, ale zwykle zaczyna się od związku z partnerem. Dwoje dorosłych odnajduje się wśród milionów innych ludzi, odkrywając, że są dla siebie stworzeni. Stają się jednym organizmem, zaczynają się rozumieć bez słów. Praca Krzysztofa Morcinka pt. Złudzenie to dwa smukłe krzesła połączone dwoma rynienkami z czerwoną cieczą. Obieg wydaje się być zamknięty, ciecz wydaje się być ta sama. Ale tak nie jest: to wino i krew, dwa płyny o ogromnym ładunku symbolicznym. Oba czasem mieszają się wewnątrz naszego ciała, oba są organiczne, wyglądają na pierwszy rzut oka tak samo. Ale to tylko złudzenie, tak jak złudzeniem zwykle okazuje się być pełna jednomyślność dwojga ludzi. Każdy z nas jest oddzielnym organizmem i mimo łączących nas więzi, tak naprawdę pozostajemy samotni w najszczęśliwszym nawet związku. Tę dramatyczną konstatację obrazują dwie czerwone plamy na podłodze, jak pozostałość po nieszczęściu, wypadku, jakiejś tragedii.
Dwoje ludzi, którzy przeżyli szczęśliwe życie, nieodmiennie zetknie się z problemem samotności. Kiedy jedno umiera lub ciężko zachoruje, drugie zatraca sens dalszej egzystencji. Dom, który z radością wspólnie się urządzało, staje się źródłem bolesnych wspomnień. Przedmioty stają się naraz niepotrzebne. Pamiątki, zdjęcia, wszystkie drobiazgi to nagle balast, którego trzeba się pozbyć. Praca Małgorzaty Łuczyny pt. Dom 13th Byway Road Leicester, spotkanie 26.07–3.08. 2006”, to wzruszająca historia pana Edwarda Nowaka, Polaka mieszkającego od czasów wojny w Anglii, który musiał zlikwidować swój dom, aby przeprowadzić się do ciężko chorej żony Ireny, hospitalizowanej w odległym zakątku Walii. Te dramatyczne końce ludzkich historii zapewne każdy z nas kiedyś przeżyje. Jednak na początku tej drogi, w okresie budowania związku, rodziny, domu, pragniemy przede wszystkim szczęścia. Znajdujemy je w miłości, wspólnym wychowywaniu dzieci, w wygodzie i pięknie dnia codziennego. Szczęście łapiemy w ulotnych chwilach: wspólnie wypitej kawy, w miłej atmosferze spotkań z przyjaciółmi, promieniach słońca wpadających przez zasłonę w oknie… Radość dają nam zwierzęta, które nasz dom współtworzą, a nieraz po prostu piękny mebel zdobyty na pchlim targu, który określa naszą osobowość. Zawsze nasze mieszkanie pozostanie bastionem, w którym regenerujemy siły, czerpiemy moc do codziennej walki o przetrwanie, posilamy się intelektualnie i patrzymy na zewnętrzny świat szeroko otwartymi oczami, wciąż, jak w zamierzchłych czasach, wypatrując zagrożenia. – Agata Smalcerz

W wystawie udział biorą:

Michał Bałdyga, Karina Czernek, Przemysław Dominik, Łukasz Dziedzic, Dariusz Fodczuk, Barbara Gawęda-Badera, Dariusz Gierdal, Krzysztof Kokoryn,
Małgorzata Łuczyna, Marek Marczak, Grzegorz Matusik, Krzysztof Morcinek, Krystyna Pasterczyk, Małgorzata Rozenau, Waldemar Rudyk, Joanna Rzepka-Dziedzic, Jarosław Skutnik, Agnieszka Swoboda, Tomasz Swoboda, Karolina Tyrna, Daniel Witnicki, Joanna Wowrzeczka.

Kuratorki: Agata Smalcerz, Grażyna Cybulska

Wystawa przygotowana przez Galerię Bielską BWA z Bielska-Białej: W ramach projektu Wymiana

archiwum

Pływanie o zmierzchu
Aga Nowacka, Zofia Tomczyk
17.11.2023–14.01.2024
wernisaż: 17.11.2023, g. 18.00
Nieprzemijające wyzwolenie / постоянное освобождение
Kirill Diomchev (NEVIDIVISM)
1-17.12.2023
wernisaż: 1.12.2023, g. 18.00
Koszmary Dziesiątki
22.09 – 5.11.2023
wernisaż: 22.09.2023, g. 18.00
Bieguny
Dialogi młodych: INNY – edycja 7.
23.06 – 3.09.2023
wernisaż: 23.06.2023, g. 18.00
Niemy świadek historii
16.06 – 3.09.2023
wernisaż: 16.06.2023, g. 18.00
Anatomia polityczna / Політична анатомія
Vlada Ralko, Volodymyr Budnikov
6-11.06.2023
wernisaż: 6.06.2023, g. 18.00
XIII Biennale Grafiki
ERROR
21.04 – 4.06.2026
wernisaż: 21.04.2023, g. 18.00 Galeria na Dziedzińcu, Stary Browar
Z miasta Żelaza i Betonu
З міста Залізобетону / Из города Железобетона
17.03 – 16.04.2023
wernisaż: 17.03.2023, g. 18.00