sobota, 5 października otwarte 12 — 19
Galeria Miejska Arsenał

Stary Rynek 6, 61-772 Poznań
T. +48 61 852 95 02
E. arsenal@arsenal.art.pl

Godziny otwarcia:

Poniedziałek: nieczynne
Wtorek – Sobota: 12 — 19
Niedziela: 12 — 16

Diana Fiedler

Diana Fiedler i Mikołaj Poliński są absolwentami i pracownikami naukowymi poznańskiej ASP. W 2006 roku w „Arsenale” będą realizować swój autorski projekt – Galerię ANEKS – mający służyć prezentacji najmłodszego pokolenia artystów nie tylko poznańskich. Zaproszeni przez kuratorów twórcy wypowiadają się w różnych mediach. Pierwszą z prezentacji jest wystawa współautorki projektu – Diany Fiedler.

Diana Fiedler podejmuje próbę badawczą – choć bez ostatecznej syntezy. Buduje laboratorium empatii – jednak ze świadomością, że kontakt jest symulowany. Wskazuje na szczególną relację, jaka zachodzi w kontakcie wzrokowym, będącym jednych z najważniejszych elementów języka niemego przekazu (silent message). Sposób analitycznego podejścia przywodzi na myśl obserwacje pionierów fotografii: Etienne-Julesa Mareya, czy Eadwearda Muybridge’a, fotografujących poszczególne sekwencje ruchu ciała po to, by dostrzec te fazy, które umykają naszej percepcji, a jednak istnieją. Przyglądanie się drobnym, niedostrzegalnym gestom czyniła także w filmach Fluxusu Yoko Ono. Materiał zarejestrowany w ciągu kilku sekund, wyemitowany w zwolnionym tempie, był sposobem na dostrzeżenie tego, co ukryte. W projekcie Diany Fiedler można dostrzec kilka odrębnych zagadnień. Pierwsza grupa problemów dotyczy obrazu, druga subtelnych symptomów komunikacji pozawerbalnej. Nasuwa się metafora lustra, w tym wypadku właściwie lustra weneckiego, które wyłania się pomiędzy osobą filmowaną a kamerą, a kolejno między obrazem i widzem. Widzenie łączy się z byciem widzianym. Jednak tutaj interakcja jest odwrócona. To nie my wpływamy na obraz, lecz obraz wpływa na nas. Możemy poddać się supremacji wizualnej obrazu, choć utrzymywanie kontaktu wzrokowego obrazu i widza brzmi paradoksalnie. Wykształceni przez kulturę obrazów medialnych, bierzemy jednak obraz postaci za postać samą. Jednocześnie w tym doświadczeniu para-interaktywnym doświadczamy na moment zawieszenia naszej świadomości istnienia simulacrum. Baudrillard pisał, że obraz w kolejnych stadiach: stanowi odzwierciedlenie głębokiej rzeczywistości; skrywa i wypacza głęboką rzeczywistość; skrywa nieobecność głębokiej rzeczywistości; pozostaje bez związku z jakąkolwiek rzeczywistością: jest czystym symulakrem samego siebie” . Czym jest zatem doświadczany tu obraz, a także zasugerowany kontakt? Czy nie są to naprawdę projekcje naszych stanów psychicznych, czy potrafimy odczytywać niewerbalne sygnały ciała? Język mimiki ulega atrofii, w dobie komunikacji zapośredniczonej elektronicznie, gdzie emocje sprowadzone są do emotikonów umieszczanych w neutralnym tekście. Jednak jedynie 7% informacji czerpiemy z samej treści. Komunikacja interpersonalna składa się w ponad połowie swego przekazu z sygnałów pozawerbalnych. Zmieniająca się mimika twarzy kobiet nie stanowi elementu gry aktorskiej. Mają wywodzić się ze spersonalizowanego doświadczenia, jednak można w nich dostrzec uniwersalne sygnały, stanowiące elementy języka komunikacji niewerbalnej. „Dlaczego ciało tak źle kłamie? (…) Najtrudniej jest kłamać, gdy ktoś do nas bardzo się zbliży. Dostrzegalne są wówczas wszystkie drobne sygnały, których nie możemy właściwie kontrolować: uniesienie brwi, drgnięcie kącika ust, zwężające się źrenice” . Obserwowane postaci kobiet są wystawione na obserwację, sublimując czyste uczucia, których w normalnych warunkach nie eksponuje się i których niekiedy nie można odczytać. Zapomniany język niewerbalnej komunikacji może ulec rekonstrukcji w procesie percepcji tego projektu. Oprócz drobnych sygnałów mimicznych, istotny jest kontakt wzrokowy, niemal zabroniony przez obowiązującą konwencję kulturową. Kanał komunikacji werbalnej okazuje się być niedoskonały, natomiast „Przez „kanał niewerbalny” transportowane jest to, co ostatecznie rysuje „obraz w duszy”: półtony, postawy, nastroje, również prawdziwe uczucia” . Czy jest zatem możliwa konwergencja języka emocji i narzędzi analitycznych?

Ewa Wójtowicz

archiwum

Rozdroża Lagunartu
artyści z grupy Lagunart pod przewodnictwem Agnieszki Balewskiej
18.07 – 29.09.2024
wernisaż: 18.07.2024, g. 18.00
Comfort Work
Andrii Dostliev, Lia Dostlieva
26.07 – 22.09.2024
wernisaż: 26.07.2024, g. 18.00
Archive After Hand
29.06 – 8.07.2024
wernisaż: 29.06.2024, g. 18.00
Pod nieobecność państwa
Luz María Sánchez
24.05 – 7.07.2024
wernisaż: 24.05.2024, g. 18.00
Zapis A.
Jerzy Sadowski
29.04 – 26.05.2024
wernisaż: 29.04.2024, g. 18.00
Pływanie o zmierzchu
Aga Nowacka, Zofia Tomczyk
17.11.2023–14.01.2024
wernisaż: 17.11.2023, g. 18.00
Nieprzemijające wyzwolenie / постоянное освобождение
Kirill Diomchev (NEVIDIVISM)
1-17.12.2023
wernisaż: 1.12.2023, g. 18.00
Koszmary Dziesiątki
22.09 – 5.11.2023
wernisaż: 22.09.2023, g. 18.00