Pomiędzy liryką i rygoryzmem.
Takie właśnie są obrazy Czwartosa. Są doskonale abstrakcyjne”. Ale nie jest to abstrakcja lat 20-tych. Nie są tak geometrycznie jednoznaczne. Wyczuwa się w nich jakiś podtekst uczuciowości. Czasem myślałem, że nurt abstrakcyjny w malarstwie światowym pojawił się raz jeden i raczej na krótko. Ale przecież to tak nie jest. Towarzyszy on całemu rozwojowi sztuki, odkąd ją pamiętamy. Coś o tem wiem, ponieważ sam ulegałem tej pokusie. Abstrakcja Czwartosa jest czysta w swym gatunku. Ale jest wyjątkowo ciepła”. Uczuciowa. Malarz dokonuje syntezy rygoryzmu formalnego i jakiejś tajemniczej formy uczuciowości malarskiej. Jest to trudna synteza, która się jednak w tym wypadku udała. Bowiem, połączono w tych obrazach ogień z wodą. Są czyste w swej konwencji, a nie są oschłe. Muszę jednak zaznaczyć, że jest to artysta w swych dokonaniach bardzo oryginalny i samotny.
Jerzy Nowosielski, Kraków, kwiecień 1998
Metafizyka w malarstwie
Prace młodego krakowskiego artysty Ignacego Czwartosa wprost odwołują się do metafizycznej tradycji w malarstwie, którą rozpoczął kiedyś Kazimierz Malewicz swoim obrazem Czarny kwadrat na białym tle”. Tradycja ta nakazuje sprowadzać obraz do spuryzowanej, abstrakcyjnej formy czystego koloni. Powstałe z niego geometryczne kształty nadają całości kompozycji wymiar trwałej, niezmiennej struktury, przepojonej duchowością-
Cisza i hieratyczna niezmienność uzyskana dzięki oszczędności formy i harmonii barw jest w języku malarstwa wielkim osiągnięciem. I malarskim znakiem metafizyki.
Ignacy Czwartos ukończył Zakład Wychowania Plastycznego (filia Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu) w Kaliszu. Dyplom uzyskał w 1993 r. w pracowni Tadeusza Wolańskiego. W latach 90. był związany z Otwartą Pracownią” w Krakowie. Obrazy Czwartosa można oglądać w Galerii Miejskiej Arsenał” do 9 czerwca.