sobota, 27 lipca otwarte 12 — 19
Galeria Miejska Arsenał

Stary Rynek 6, 61-772 Poznań
T. +48 61 852 95 02
E. arsenal@arsenal.art.pl

Godziny otwarcia:

Poniedziałek: nieczynne
Wtorek – Sobota: 12 — 19
Niedziela: 12 — 16

Plakat po francusku: nowe tendencje



Informacje o wystawie

Wystawa zorganizowana przy współpracy z Muzeum Narodowym w Poznaniu w ramach XXV jubileuszowej Giełdy Plakatu. Prezentuje najnowszy plakat francuski. Patronem giełdy jest jeden z najwybitniejszych plakacistów francuskich Andre Francois. Urodził się w Timisoarze w Rumunii, studia odbywał na Akademii w Budapeszcie, w 1934 przeniósł się do Francji. Od 1945 mieszkał w Grisly les Platers. Malarz, rzeźbiarz, grafik, rysownik, scenograf, filmowiec. W jego plakatach dominują delikatne kolory, miękka kreska i subtelny humor. Dwukrotny laureat I nagrody na warszawskim Biennale plakat (1972, 1990).


TO JUŻ 25 SPOTKANIE!

Autor: Zdzisław Schubert

Wszystko zaczęło się w 1973 roku. Z okazji organizowanej przez Muzeum Narodowe i BWA w Poznaniu pierwsze monograficznej wystawy Jana Lenicy przyszedł mi pomysł, aby z tej okazji spróbować zgromadzić osoby gromadzące plakaty. Znałem kilku kolekcjonerów, ale przypuszczałem, że musi ich być więcej – zbyt dobry mieliśmy plakat, aby nie znalazło się szersze grono zainteresowanych uratowaniem od zniszczenia te ulotne druki, już z samego założenia mające kilkudniowy żywot na słupach i płotach ulic. Dodajmy tu, że zdobywanie plakatów wówczas wymagało wielu umiejętności – nte istniał przecież zupełnie handel plakatami. Na przykład plakaty filmowe, po wygaśnięciu licencji na rozpowszechnianie filmu, były przeznaczane na makulaturę. Moją propozycję zorganizowania imprezy dla kolekcjonerów Wojtek Makowiecki, współkomisarz wystawy Lenicy z ramienia BWA, wówczas też jeszcze zapalony kolekcjoner plakatów, chętnie podchwycił i zadbał, aby od strony organizacyjnej wszystko zagrało. Nazwaliśmy tę imprezę „Ogólnopolską Giełdą Plakatu”. Nasze przypuszczenia sprawdziły się. Już na pierwszej giełdzie pojawiło się kilkunastu kolekcjonerów, ich liczba z biegiem lat urosła do kilkudziesięciu z terenu całego kraju, w tym kilkunastu posiadało rzeczywiście poważne, liczące się kolekcje i takież samo podejście do owej pasji. Giełdy początkowo odbywały się dwukrotnie w ciągu roku, kilka jesiennych miało miejsce w bydgoskim BWA, jedna w Warszawie (V-w 1975 r). Od tej ostatniej niemal każdej giełdzie towarzyszył skromny informator zawierający m.in. poradnik kolekcjonera, kartki z dziejów plakatu, wykaz nagród w konkursie „Najlepszy plakat Warszawy”, który kończymy w niniejszym informatorze.
Od XIII giełdy w 1978 r. odbywają się raz w roku w salach poznańskiego BWA, przeważnie w pierwszych dniach maja.
Jakie są skutki działania Giełdy? Po latach widać, że nie tylko zintegrowały one środowisko kolekcjonerów, które-skupiło się w Klubie Kolekcjonerów Plakatu (działającym od 1981 roku w ramach Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Narodowego w Poznaniu, a od stanu wojennego raczej jako nieformalne i luźne bez struktur organizacyjnych stowarzyszenie działające na zasadach towarzyskich). Od XIV Giełdy w 1980 roku Klub Kolekcjonerów plakatu przyznaje swoje wyróżnienia honorowe najlepszym plakatom, które zaprojektowali polscy plakaciści w roku poprzednim oraz przyznaje tytuł „Indywidualność Roku” temu plakaciście, którego twórczość wycisnęła najsilniejsze piętno na polskim plakacie w danym roku.
Innym nieprzewidzianym przez organizatorów skutkiem działalności Giełdy był stopniowy, ale stały skok cen plakatów – pojawienie się rynku plakatowego. Tu warto przypomnieć, że pierwsze imprezy stały głównie pod znakiem wymiany plakatów między kolekcjonerami. Plakaty kupowało się jedynie na stoiskach wydawców. Stopniowo wymiana została w dużym stopniu zastąpiona transakcjami kupna-sprzedaży. Na pierwszych Giełdach można było beztrudu zdobyć wiele bezcennych pozycji z lat 50-tych za 10-15 zł, co zresztą wówczas było ceną dość pokaźną, jak na niedysponujących naogół dużymi zasobami pieniężnymi kolekcjonerów plakatu.Kolejnym efektem działania naszej imprezy była aktywizacja samych kolekcjonerów, którzy, zaczęli organizować wystawy plakatów ze swoich zbiorów w różnych miejscach w kraju a później także zagranicą,

opracowywali katalogi tych ekspozycji, przyczyniali się do wydawania z tej okazji plakatów. Tu do najbardziej aktywnych należeli: Krzysztof Dydo z Krakowa, Janusz Gunia z Kędzierzyna-Koźla, Edmund Lewandowski z Warszawy, Florian Zieliński i Jacek Jaroszyk z Poznania (ten ostatni pokazywał plakaty ze swoich zbiorów już w latach 60-tych). Po pewnym czasie i ta działalność przestała im wystarczać. Wymienieni wyżej kolekcjonerzy zapragnęli sami wydawać plakaty. Realizowali wydawanie plakatów różnymi sposobami -mniej lub bardziej oficjalnymi, aż w latach ostatnich wykrystalizowały się dwa, już profesjonalne wydawnictwa – Galeria Plakatu Krzysztofa Dydo w Krakowie i Yisuał Studio założone przez Edmunda Lewandowskiego w Warszawie. Szczególnie działalność tej ostatniej oficyny wydawniczej zwróciła uwagę rozmachem i starannością w doborze tematów i autorów. W sytuacji wprowadzania reguł gospodarki rynkowej także do dziedziny kultury, co zaowocowało brakiem środków finansowych w instytucjach kulturalnych, tradycyjnych zleceniodawców plakatów, inicjatywa kolekcjonerów stworzyła szansę na przetrwanie tych trudnych lat, na zatrudnienie dla części tego świetnego potencjału graficznego, jakim ciągle nasz kraj dysponuje. Nastąpiło sprzężenie zwrotne – kolekcjonerzy spłacają swój dług plakacistom, którzy dotąd dostarczali im wzruszeń estetycznych, plakatów do kolekcji, a teraz otrzymują od zbieraczy zamówienia na plakaty. Tu oczywiście działają prawa rynku, a na tym rynku sprzedaje się przede wszystkim plakat malarski, narracyjny. Stąd i nie wszystkim nawet znakomitym twórcom łatwo zaistnieć w tych nowych warunkach, ale generalnie można powiedzieć, że to właśnie kolekcjonerzy a także kilku innych zapalonych zleceniodawców (Centrum Sztuki Studio, reżyser Zbigniew Cybulski, Opera Wrocławska, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Muzeum Diecezjalne w Katowicach) uratowało plakat od całkowitej zapaści. A wszystko to być może nie wydarzyłoby się, gdyby pomysł naszych corocznych spotkań, służących nie tylko wymianie plakatów, ale i wymianie myśli, pomysłów, podejmowania wspólnych działań. Obserwowane od kilku lat wzrastające zainteresowanie nasza Giełdą wśród kolekcjonerów zagranicznych, wśród których mamy zagorzałych uczestników corocznie nas odwiedzających, potwierdza aktualność formuły naszych spotkań.



PLAKAT PO FRANCUSKU

Kurier Codzienny 07.05.1991

W kończących się 7. dniem l maja br. obchodach Dni Kultury Francuskiej, nic zabrakło w tej gigantycznej imprezie akcentu plastycznego. Biuro Wystaw Artystycznych zaprezentowali) pierwszą w kraju wy-5 sta we plakatu francuskiego. Znalazły się tu prace wybitnych twórcow plakatu, wielokrotnych laureatów Biennale Plakatu w Warszawie i Lahti. Należą do nich m.in. Andre Francois, Alain Le Querne-e, Tadeusz Andrzej Lewandowski (polski mularz, grafik i plakacisla, stale mieszkający w Paryżu).

Plakaty francu.skich twórców (a jest ich na wystawie około setki) można podzielić na trzy grupy tematyczne: polityczne, społeczne i kulturalne. O ile pierwszy obszar zainteresowań francuskich grail-ków wzbudzał nadzieje, to szybko okazało się. ze pole swobody jest tu jednak ograniczone i sprowadzało się w rezultacie do celów ściśle propagandowych.

Pozostała zatem kultura i tzw. informacja socjalna, a więc typowe grafiki użyteczności publicznej i z niej identyfikuJe się większość plakacislów. likspresja, humor czy wręcz grotcskowość – to najbardziej charakterystyczne cechy plakatów, pochodzących z lal W. i 90. Zależy to oczywiście od temperamentu i twórczych nTożliwości artystów francuskich. Są prace dynamiczne i ciekawe, autoironiczne, ale obok nich są również plakaty tuzinkowe, bez większej ekspresji. Tym niemniej wystawę w;iilo było zobaczyć, aby przekonać się, jaki jest dorobek francuskiej grafiki.

(has)

archiwum

Archive After Hand
29.06 – 8.07.2024
wernisaż: 29.06.2024, g. 18.00
Pod nieobecność państwa
Luz María Sánchez
24.05 – 7.07.2024
wernisaż: 24.05.2024, g. 18.00
Zapis A.
Jerzy Sadowski
29.04 – 26.05.2024
wernisaż: 29.04.2024, g. 18.00
Pływanie o zmierzchu
Aga Nowacka, Zofia Tomczyk
17.11.2023–14.01.2024
wernisaż: 17.11.2023, g. 18.00
Nieprzemijające wyzwolenie / постоянное освобождение
Kirill Diomchev (NEVIDIVISM)
1-17.12.2023
wernisaż: 1.12.2023, g. 18.00
Koszmary Dziesiątki
22.09 – 5.11.2023
wernisaż: 22.09.2023, g. 18.00
Bieguny
Dialogi młodych: INNY – edycja 7.
23.06 – 3.09.2023
wernisaż: 23.06.2023, g. 18.00
Niemy świadek historii
16.06 – 3.09.2023
wernisaż: 16.06.2023, g. 18.00