1 czerwca 2019 roku w Warszawie uschła palma. Nie byłoby w tym nic szczególnego – czerwiec 2019 należał do rekordowych pod względem ciepła; rośliny umierały masowo – gdyby nie fakt, że uschły liście palmy konkretnej: instalacji Joanny Rajkowskiej Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich. Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, które palmą się „opiekuje”, wydało w tej sprawie następujące oświadczenie: „Palma od lat jest aktywną uczestniczką życia kulturalnego i politycznego – bierze udział w manifestacjach i angażuje się w polityczne i artystyczne akcje. […] W obliczu pogłębiającego się kryzysu klimatycznego, egzotyczne drzewo zyskało nowe znaczenie: stało się znakiem niebezpiecznych zmian i sygnałem ostrzegawczym umieszczonym w centrum Warszawy”. Owe dwa zdania wydobyły wpisaną w projekt podwójność działania: podważanie płynności i stabilności życia społecznego oraz ustawiczne poszerzanie pola odniesień. Uschnięte liście nie tylko włączają Palmę do debaty o katastrofie klimatycznej, ale przypominają, że od początku swojego istnienia zaświadczała ona o katastrofie i konflikcie.
Nasze współczytanie uwzględni kilka (fragmentów) tekstów oraz fotografię uschniętej Palmy. Zbadamy, w jaki sposób Palma zasysa tematy, jakie sploty uwidacznia, jak świadczy o katastrofach. I wspólnie zastanowimy się, co w ten sposób mówi o końcach historii.
prowadząca: Joanna B. Bednarek