Pretekstem do naszych eksperymentów będzie pojawianie się obrazu dzięki światłoczułości różnych substancji i materiałów. Obraz ten może być wywołany świadomie lub przypadkowo, czymś co pojawia się i za chwilę znika. Spróbujemy zatem zrobić zdjęcie własnymi oczami, zobaczyć jak ciemnieją sole srebra oraz wykonać antotypię czyli zdjęcie na roślinnym soku.
Antotypia to wyjście poza współczesną technologię fotografowania – oswaja z długim czekaniem – kartkę trzeba pozostawić na świetle przez kilka dni i to czekanie bywa nieodłącznym elementem tego eksperymentu. Obraz ostatecznie powstaje dzięki słońcu – to samo słońce sprawia że ten obraz może zniknąć – to wielka tajemnica antotypii.
Przed zajęciami prosimy przygotować:
Kartki grubszego papieru A4 (ewentualnie blok techniczny, idealnie jeśli będzie to nawet najtańszy papier akwarelowy), szyba A4 z kilkoma klamerkami do bielizny (może być kompletna antyrama z klipsami), szeroki pędzelek z miękkiego włosia (można go zastąpić wacikiem kosmetycznym), tarka z małymi oczkami, miseczka, sitko z małymi oczkami (do herbaty), taśma malarska (taka do maskowania z budowlanego) – do przymocowania kartki podczas malowania… oraz dużo światła słonecznego.
Prowadzenie: Paweł Kula z Władysławem